|
|
|
|
|
|
|
Poznaj życie w Lesie Tajemnic
Gdzie rządzą elfy
|
|
|
Obecny czas to Pią 16:06, 29 Lis 2024
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:39, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzałamna Egeliona. W moich oczach jeszcze bardziej zapłoną ogień gniewu. szarpałam ręką:
- "nic sie nie stało." - powiedziałam próbując się uwolnić. - "Puść mnie!" - krzyczałam przez zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:44, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Powiedziałem, że zrobię to dopiero, gdy udzielisz odpowiedzi..." - zachowywał spokój, mówił powoli i wyraźnie; nie zamierzał się poddać, musiał dowiedzieć się, co rujnuje spokój jego rodziny....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:48, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- "Chcesz wiedzieć jaki?!" - krzyknęłam wściekła. - "Taki, że...." - zajaknęłam sie. - "Że zabijasz wszystkich w wokół. Taki, że się boje. Zabiłeś moją przyjaciółke!" - krzyknęłam i zaczęłam płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:01, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Ona niszczyła wszystko....moją rodzinę, moją Osadę, mnie....
Nie mogłem dopuścić by ten omen nieszczęścia, siał swoje żniwa.... Niekiedy trzeba poświęcić jednostkę by uratować ogół...Osobiście tej zasady nie pochwalam, ale była to konieczność....” – mówił to szybko i z pewnego rodzaju nienawiścią w głosie
„Powiem jeszcze, że to nie mogła być twoja przyjaciółka....ona nie jest zdolna do przyjaźni....”
Egelion wyjął białe, puszyste piórko i włożył je w dłoń, która właśnie trzymał....
"Ona żyje...!!." - szepnął do ucha Naory
Przywódca podszedł do drzwi...
"Nie czekaj na mnie...." - rzekł, po czym głośne trzaśnięcie, przytłumiło wszystkie inne odgłosy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:07, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zgniotłam pióro. Pomyslałam:
- "Jak ktoś moze zyc posiekany na trzynaście części?" - pomyslałam. Rzuciłam piórem.
Tupnęłam noga o podłoge i powiedziałam, a raczej wykrzyczałam:
- "Pewnie, ze nie bede czekać, bo ide z tobą!" - Krzyknełam i wybiegłam za nim w samiej koszuli. Zatrzymałam go i pocałowałam mocno i namietnie w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:13, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Egelion odwzajemnił pocałunek....po czym odgarnął ukochanej włosy z czoła i patrząc jej głęboko w oczy rzekł:
- "Posłuchaj...Ty i nasz Syn jesteście dla mnie wszystkim. Nie ma niczego ważniejszego i nie pozwolę by ktokolwiek was krzywdził.
Bronił Was będę za wszelką cenę.... i nigdy Was nie opuszczę...”
„KOCHAM CIĘ!! " – dodał na sam koniec....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- "Też cie kocham". - szepnęłam. I pocałowałowałam go jeszcze raz tak samo.
- "Chocmy do domu. Tu jest ziomno" - powiedziałam tulac się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście temperatura była bardzo niska. Gdy przekroczyli próg domu, Egelion uśmiechając się, powiedział:
- "Myślałaś nad rodzeństwem dla naszego syna ?? "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:45, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęłam się lekko i niewinnie. Po chwili powiedziałam:
- "Czemu nie". - i zaczęłam go całować namietnie w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:12, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Egelion pochylił się muskając językiem jej szyję. Owiewa ją gorącym pełnym obietnic, niebiańskim rozkoszy oddechem, powodując przyjemne dreszcze. Drażni zębami płatek jej ucha.
Po chwili nadzy rzucają się na pachnąca konwaliami pościel. Rozgrzane ciała leżą na sobie, ciesząc się miłością i mistycznym zbliżeniem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:21, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szybsze bicie serca, szybszy oddech. Przyjemny wiatr. Ciepło. Ja i on.
Pieszczotliwie zaczęłam gryźć go w ramię. Zaczęłam patrzeć mu w oczy. Wydawały się dziksze niz zwykle. Przerwałam na chwile. Kuleknęłam na pościeli na wprost niego i wzięłam mu głowe i zaczęłam całować. Ręce posunęłam do tyłu. Zaczęłam całowac go po kladce piersiowej kierując się w strone brzucha. Przerwałam i znów zaczęłam całować go w usta.
Nagle odrzuciłam go w bok. Wzięłam szlafrok. Ubrałam go i jak szłam w jakims kierunku to zaczęłam płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:48, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dźwięki kropli łez rozbijających się o posadzkę podłogi niczym grzmoty uderzały w Egeliona, stwarzając ponurą, smętną atmosferę.
"Co się stało ?? " - czule zapytał , tuląc ją do siebie i gładząc po włosach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:06, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wtuliłam się w niego. Przy nim czułam się bezpieczna. Spojrzałam na niego troszke zapłakana:
- "przypomniało mi się zdarzenie, które miało na mnie duży wpływ". - powiedziałam. Nie chciałam mówić mu tego co przezyłam wprost.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:20, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Spokojnie..." - Egelion znalazł się w niezręcznej sytuacji, wiedział jednak, że teraz staną się one codziennością.
"Może... opowiesz mi o tym" - powiedział spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:25, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- "dobrze". - powiedziałam ocierając łzy i poprawiając szlafrok. - "Pamietasz jak sie wtedy kłócilismy i ja uciekłam? Wtedy kiedy byłam w lesie napadł mnie jakiś nieznany mi elf i mnie..." - zatrzymałam sie wtedy. Nie mogłam powiedzieć tego słowa. - "A rano kiedy spał, to go zabiłam". - powiedziałam z satysfakcją w głosie i prytuliłam się do Egeliona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
|
|
|
|
|