Poznaj życie w Lesie Tajemnic
Gdzie rządzą elfy
Obecny czas to Wto 3:54, 26 Lis 2024

Posiadłość rodu Egeliona
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Poznaj życie w Lesie Tajemnic Strona Główna -> Księżycowy Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:21, 14 Gru 2006    Temat postu:

Egelion nie wiedział co odpowiedzieć...przytulał więc ukochaną...
"Już dobrze..." - czule szeptał jej do ucha...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:24, 14 Gru 2006    Temat postu:

- "Wiem". - szepnęłam. - "Wiem, że już dobrze, bo jestem z tobą." - szepnęłam tuląc się jeszcze mocniej do męża. Później odeszłam do niego i poszłam na balkon aby uspokoić się i podziwiać piekne widoku. Chwyciłam Egeliona za ręke i wzięłam do siebie.

Nasz dom:



nasz ogród:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:41, 14 Gru 2006    Temat postu:

"Pięknie prawda ?? " - powiedział patrząc na krajobraz
"Nic jednak twojej urodzie równać się nie może..."

"Wody wielkie nie zdołają ugasić mej miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:48, 14 Gru 2006    Temat postu:

Odwróciłam się twarzą do ukochamego. Spojrzałam w jego czarne oczy. I widziałam, że mówił to szczerze. Nasze palce splotły się w jedność i wtedy powiedziałam:

- "Dzięki miłości, która Cię darze, moge pokonać wszystko. Widząc jak Ty mnie kochasz czuje jak serce mi się raduje". - przerwałam na chwile, ale zaraz zaczęłam kontynuować. - "Masz racje. Jest tu pieknie. Ale nic nie jesz piękniejsze od uczucia które jest między nami". - kiedy to powiedziałam pocałowałam Egeliona w usta i rzuciłam mu się na szyje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:17, 14 Gru 2006    Temat postu:

"Jaka szkoda, że tak długi jest czas między okresami, gdy jestem przy tobie, a gdy mnie nie ma" - rzekłszy to, ponownie ją pocałował

"Obowiązki mnie wzywają...wybaczysz?? "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:19, 14 Gru 2006    Temat postu:

- "rozumiem". - powiedziałam ze smutkiem w głosie. - "Skoro musisz to idź. Zrozumiem". - powiedziałam całujac Egeliona w policzek i wchodząc do środka domu. Zmierzałam w kierunku garderoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:22, 14 Gru 2006    Temat postu:

Egeliona pragnienia obecnie ograniczały się jedynie to pozostania z ukochaną...niestety wiedział, że teraz jest to niemożliwe....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:51, 14 Gru 2006    Temat postu:

Widząc jak Egelion wyszedł przebrałam sie szybko w zwyczajne ubranie i zaczęłam czyścic całe mieszkanie. Podłogę wypolerowałam, okna wyczyściłam do połysku, uprałam i założyłam czyste i pachnące firanki i zasłonki, pościeliłam łoże. Zrobiłam sobie chwile odpoczynku. Napiłam sie wody i usiadłam w kuchni. Chciałam aby mieszkanie było czyste i pachnące.

Po odpoczynku zerwałam kwiaty z ogrodu i wstawiłam do wazonu.

Teraz zabrałam sie za przygotowaniem posiłku. Trwało to najdłurzej, bo nie jestem urodzoną kucharką. Po przygotowaniu posiłku, poszłam po kadzidełka. Wybrałam delikaty ale i zarazem aromatyczny zapach. Ustawiłam je w paru miejscach w domu. Przynisłam sprzet do muzyki i pare klimatycznych płyt. Brakowało mi jeszcze jednego. Odpowiednie oświetlenie.

Nie wiedziałam skąd mam je wziąć. Poszłam do elektryka aby zamontował oświetlenie. Kiedy to zrobił wyszytko było idealne. Podziękowałam i zaczęłam sprzątać jeszcze raz tam gdzie trzeba było.

Poszłam do garderoby i zaczęłam szukać odpowiedniego ubrania. W szafie znalazłam krystalicznie białą suknie, długą do podłogi, bez ramion, z wyszywanym hawtem na gorecie:

- "To jest to". - powiedziałam do siebie cicho.

Poszłam sie umyć zanim włożę na siebie sukienkę. Po kompieli włożyłam suknie i zaczęłam układać włosy. Zrobiłam sobie loki. Ułożyłam je tak aby opadały mi troche na czoło i ramiona. Dziecko zaniosłam do siostry więc dom był pusty. Wszystko było dopiete na ostani guzik:

- "Oby mu się spodobało" - pomyślałam patrząc na to wszystko co zrobiłam. Jeszcze tylko delikaty makijarz i czekałam na niego w przedpokoju.

Wzięłam album ze zdięciami i ksiażke aby mi się nie nudziło.

Po 5 godzinach siedzenia i czytania zrobiło mi się nudno. Egelion nie wracał. Byłam wściekła. Wyszłam do ogrodu. Wzięłam ze sobą zdięcie ukochanego. Poszłam do ogrodu ktróry był zamknięty. Wzięłam klucz i otworzyłam go. A jak byłam w srodku to zamknęłam się żeby nikt mnie nie znalazł. Usiadłam na huśtawce. Było mi przykro, że cały mój wysiłek poszedł na marne. Patrzyłam na zdięcie. Na jego zimne spojrzenie i kamienna twarz. Było mi smutno na sercu. Siedziałam tak na tej huśtawce i czekałam. Sama nie wiem na co.

Ale i hustawka mi sie szybko znudziła. Wyszłam z ogrodu i wróciłam do domu. Ale tam nadal nikogo nie było.. Wzięłam wino i zaczęłam pić. Po wypiciu dwóch lamek wina nie piłam więcej bo nie chciałam się upić. Poszłam na balkon. Ogladałam ogród.

Nagle poczułam sie śpiąca i poszłam się przesoać. Sen przyszedł szybko. Spałam i nic nie słyszałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Asayagi
Administrator/Przywódczyni Elfów Nocy



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nocy


PostWysłany: Sob 11:36, 16 Gru 2006    Temat postu:

Zapukałam lekko...nic....czekałam jeszcze chwile...już miałam odejść gdy nagle nauważyłam że drzwi są otwarte....weszlam
-"Naora..."-zawoławam lecz odpowiedziało mi echo
Weszłam do domu i zauważyłam Naorę śpiącą na balkonie.Zabrałam ją do domu i położyłam na łóżku.Wtedy obudziło się dziecko ktore przyniosłam ze sobą.Szybko je uspokoiłam.Usiadłam na kanapie i czekałam aż Naora się obudzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 18:35, 16 Gru 2006    Temat postu:

Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam siostre. Wstałam i poprawiłam włosy i makijarz:

- "Cześć." - p[rzywitałam się. - "Co cię do mnie sprowadza?" - zapytałam podchodząc do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Asayagi
Administrator/Przywódczyni Elfów Nocy



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nocy


PostWysłany: Sob 18:42, 16 Gru 2006    Temat postu:

-"Przyszłam zobaczyć co u ciebie"-powiedziałm bawiąc dziecko które trzymałam na kolanach.
-"Nad wodospadem nie wyglądałam na zbyt szczęśliwą..."-dodałam poważnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 18:46, 16 Gru 2006    Temat postu:

Wzięłam dziecko i przytuliłam je. Usiadłam obok siostry:

- "Nie wiesz gdzie może być Egelion? Martwie się o niego." - powiedziałam ze smutkiem w głosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Asayagi
Administrator/Przywódczyni Elfów Nocy



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nocy


PostWysłany: Sob 19:02, 16 Gru 2006    Temat postu:

-"Widziałam go po południu ale potem znikł....."-powiedziałam-"...ale myśle że wiem gdzie jest.."-dodałam nagle uśmiechając się
-"chodź.."-powiedziałm i pociągnełam siostre za rekę by wyprowadzić ją na dwór.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:04, 16 Gru 2006    Temat postu:

- "Poczekaj! Chce ładnie wygladać. Nie chce żeby sukienka sie podarła." - powiedziałam troche oburzona. - "Chce mu sie podobac więc lepiej weźmy jednorożdze i jedzmy." - powiedziałąm uśmiechajac się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Asayagi
Administrator/Przywódczyni Elfów Nocy



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nocy


PostWysłany: Sob 19:07, 16 Gru 2006    Temat postu:

Uśmiechnełam się do siostry.Wyszłyśmy na zewnątrz.Wsiadłyśmy na jednorożce.Naora upewniła się że dziecko nie wypadnie.Ruszyłyśmy w strone rzeki *nie ma nas* (jesteśmy w romantycznej rzece)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Poznaj życie w Lesie Tajemnic Strona Główna -> Księżycowy Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin