|
|
|
|
|
|
|
Poznaj życie w Lesie Tajemnic
Gdzie rządzą elfy
|
|
|
Obecny czas to Wto 3:37, 26 Lis 2024
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:33, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy tak chodziłam po domu zaspana, bo szukałam ukochanego znalazłam go w jdalni. Powidziałam:
- Czeeeść kochanie. - powiedziałam zaspanym głosem. usmiechnełam sie i dałam mu całusa w policzek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:01, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
"Dzień dobry" - odpowiedział
"Dzisiaj ja zrobiłem śniadanie" - rzekł dumnie z "nutką" niepewności - "zrobiłem...ale chyba nie jestem urodzonym kucharzem" - mówiąc to spojrzał na okropnie wyglądające, jakby już raz były "przeżute" - potrawy
"Przykro mi, ale musze już wyjść, obowiązki mnie wzywają. Zjem po powrocie" – zadeklarował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:19, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobrze. - rzekłam - Nie liczy się wygląd lecz chęci. - Powiedziałam z uśmiechem. Zaczełam jeśc. Smakowało mi. Zjadłam wszystko i pomyłm naczynia. Poszłam do sypialni i wyjrzałam przez okno. Widziałam odchodzącego Egeliona. Krzyknełam:
- Miłego dnia kochanie! - powiedziałam i wysłamałm mu buziaka i pomachałam na dowidzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:26, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Niemal wszystkie dni Egeliona wyglądały identycznie. Jakby każda chwila odbywała się według określonego szablonu. Tak też wszystkie czynności, które po sobie następowały, były do przewidzenia i zawsze reagował na nie tak samo. Ponieważ życie Przywódcy Osady Księżyca było wygodne i przepełnione wieloma miłymi, przewidywalnymi "niespodziankami" podobało mu się i nie chciał go zmieniać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:09, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Było mi dobzre. Spokojnie i bez problemów. Zaczełam sporzatać mieszkanie. Wszystko dołownie wszystko. Nawet najmniejszy końcik. Popodlewałam kwiaty w domu i ogrodzie. Wyczyściłam Błyskawice i jej stajnie. Po tej pracy poszłam do drewnianej chaty gdzie było gorące źródło. Gdybym usneła albo coś innego zostawiłam Egelionowi kartke na stole gdzie było napisane: "Jakby coś się działo jestem w drewnianej chacie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:52, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Byłam w domu. Płakałam cały czas. Nie mogłam znaleśc sobie miejsca w tym domu. Nagle poczułam tu sie obco. Wyłam wiec z domu nie zostawiając żadnej wiadaomości. Wzięłam błyskawice. Byłam cała zapłakana. Wsiadłam na nia i pojechałam daleko, daleko.... przed siebie... * nie ma mnie tu*
************************************************************
Gdy wróciłam Egeliona nie było. Nie ruszało mnie to. Zrobiłam sobie kolacje. Nie miałam siły aby na niego czekać. Zjadłam pomyłam po sobie. Przebrałam się i połozyłam do łóżka. Brakowało mi jego ciepła i bezpieczeństwa, które mi dawał. NMie mogłam zasnąć wiec leżałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:03, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Świat tonął w mrocznej ciszy. Głębia nocy pochłaniała coraz większe połacie rzeczywistości, przykrywając jeszcze niedawno niemiłosiernie rażące słońce.
Egelion w milczeniu przekraczał próg domu.
Zastanawiał się nad rolą swojej egzystencji, celem własnego istnienia.
Stanął przy wejściu do sypialni i czułe spojrzenie skierował na ukochaną....
"Przepraszam" - rzekł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:20, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zerwałam się z łóżka i podbiegłam do niego. Przytuliłam go ze wszystkich sił. Rzekłam:
- "Ja też Cię przepraszam".
I spojrzałam mu wgłębie oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:47, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Będę zaszczycony mogąc wychowywać nasze dziecko" - powiedziawszy to, czule pocałował Naore
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:52, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Radość rozpierała moje ciało. Odwazjemniłam pocałunek. Po chwili powiedziałam:
- "Tak się ciesze. Tak bardzo Cię kocham. Niedałabym sobie rady bez ciebie." - powiedziałam i dalej całowałam egeliona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:00, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Egelion położył rękę na brzuchu ukochanej:
"już niedługo..." – pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:02, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Byłam szczęśliwa, bo on był szczęśliwy. Miał radość w oczach. Odpowiedziałam:
- Tak już niedługo... Będziesz wspaniałym ojcem. - powiedziałam uśmiechając się niewinnie do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:06, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"A ty wspaniałą matką" - odpowiedział, odwzajemniając uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Naora
Żona Egeliona
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:13, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przytuliłam Egeliona do sibie. Przy nim czyłam się bezpieczna. Powiedziałam:
- "Obiecuje, że teraz bedzie lepiej. Nie bedziemy się tak kłucić. Będe się starać ze wszystkich sił" - I jeszcze mocniej go przytuliłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:31, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Egelion pocałował Naore. Tym jednym wyjątkowo czułem, uroczym gestem, starał się powiedzieć, jak dumny jest z takiej ŻONY !!
„Masz rację....teraz będzie lepiej....” – wyszeptał jej do ucha
W oczach Egeliona malowało się niezwykłe zadowolenie i chęć spędzenia z ukochaną reszty swojego długiego, elfiego życia.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
|
|
|
|
|