Poznaj życie w Lesie Tajemnic

Egelion

Księżycowe Elfy zasiadają w tym oto "Zgromadzeniu", aby wspólnie decydować o ważnych i istotnych sprawach...

sakura

A o jakich to sprawach będą decydować? ;]

Egelion

Decydować będą m.in. o :
- wojnach i podbojach innych osad ;]
- poziomie spichlerza
- osobach noszących tytuł "Księżycowego Elfa"
...itd.itp...

Egelion

Egelion wszedł do sali narad, sprawy o których zamierzał mówić były bardzo krepujące, dlatego zanim odważył się zakomunikować wiadomość, trwała błoga cisza. W końcu jednak westchnął, wziął głęboki wdech i:
"Księżycowe Elfy!
Zebraliśmy się tutaj, aby wspólnie zadecydować czy ten związek może mieć miejsce. Ponieważ pochodzą z różnych osad, konsekwencją tego będzie zapewne trwała współpraca między Osadami Księżyca i Snów. Mam tu oczywiście na myśli pare: Egeliona i Rakszase.
Chciałbym, abyście to wy, Księżycowe Elfy, zadecydowali o przyszłości tego związku"
Na tym zakończył przemowę. Mówił w trzeciej osobie, iż wydawało mu się, że tak będzie lepiej. W skupieniu oczekiwał odpowiedzi swoich pobratymców...

Bushi

Mysle ze ten zwiazek moze wnies cos do naszej osady zawsze warto sprubowac

Egelion

Egelion z nadzieją spojrzał na Bushi...jako że był on jednym z najbardziej poważanych członków osady, jego rada wiele dla Egeliona znaczyła...
Nie czekał więc dłużej, podziękował tylko i wyszedł...

Zuriel

w drodze spotkał go jego towarzysz Zuriel ... lekkim skinieniem czola powitał go w słoneczny dzień ... może wykonamy coś konstruktywnego dla osady, cos czego inne nam pozazdroszczą ... ;]

Egelion

"Moja Osada już jest najbogatsza, najwspanialsza i najpiękniejsza" - odpowiedział ;P
"...Ale zawsze jestem gotów wykazać inicjatywę, by zwiększyć różnicę poziomów...
Więc co to za "konstruktywny plan" obmyśliłeś??” Wink

- zapytał zaciekawiony

Jotoko

Chciałabym wtrącić Razz

Ostatnio słuchałam dużo piosenek z jednej z lepszych mang (patrz. Naruto XD) i znalazłam bardzo ładną, któa pasowałaby do naszej osady Razz

tzn z tytułu... a jest to: Akeboshi - Yellow Moon Smile

Egelion

Wszelkie rozrywki są mile widziane.... Wink

Piosenkę tą możesz zaśpiewać ( Smile

), podać do niej link, lub utworzyć nowy temat....

Wybór należy do Ciebie Razz

Egelion

"Sala Narad" - tak bowiem zazwyczaj zwano miejsce, gdzie dyplomaci, ważne osobistości, czy honorowi goście mieli zaszczyt rozmawiać z obecnym przywódcą osady....

Sala była wielka, ciężko było objąć wzrokiem chociażby jedną jej całą ścianę...
Na środku stał "okrągły stół" - symbol "wolności, równości i braterstwa ". Wszystkie miejsca siedzące przy nim były równych rozmiarów i z tego samego materiału, jedno tylko krzesło - zwane "tronem przywódcy" - było większe i bardziej majestatyczne, gdyż miało podkreślać potęgę i zamożności panującego...

Egelion po wysłaniu jednego z najwierniejszych wojowników swojej Osady na tajną misję, przyszedł tutaj wraz z rodziną, by oczekiwać wiadomości na jej temat...

Na miejscu oznaczonym mianem "Przywódca Osady Księżyca" usadowił swojego syna - Erlonda...Sam zaś usiadł po jego prawej stronie, gdyż przeciwległe krzesło po lewej zajęła Naora....

Teraz pozostało jedynie czekać....

Amras

Przybyliśmy nareszcie na miejsce. Egelion już tam był.
"Witaj Egelionie. Przyprowadziłem ich, jak kazałeś" - powiedziałem kłaniając się przed majestatem władcy

Kibeth

Wcale sie nie klanialam tylko patrzylam Egelionowi prosto w oczy...

Egelion

Egelion odwzajemnił sposób powitania Amrasa....

"Świetnie się spisałeś !" - rzekł do niego z uśmiechem
"Czeka cię nagroda za służbę osadzie....Kryzys więc został zażegnany !! " -powiedział dumnie, nie ukrywając westchnienia ulgi....
„Powiedz więc kim są moi goście...”

Amras

"No, więc tak jak prosiłeś przyprowadziłem" - powiedziałem spokojnym tonem
"Numanesse, czarnego anioła"
"Dzięcię Ciemności - Kibeth"
"Oraz przygodnie spotkanego Quendi'ego"