Autor |
Wiadomość |
.Tsuki |
Wysłany: Pon 16:35, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
O.O "Torciiiik" - piszczałam patrząc, ja Asayagi kroi ciasto
"Każdy torcik jest dobry, a twój na pewno wspaniałyyyy..." - ślinka mi ciekła...
W końcu spróbowałam... Mmm... Bita śmietana... Delikatny biszkopt... Wiiiisienkiiii...
Po niecałej minucie ciasta nie było....
"Oh... Asayagi... Wspaniały tort, wspaniały..." - powiedziałam zachwycona |
|
 |
Asayagi |
Wysłany: Nie 17:18, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Uśmichnełam się.
-"Tak wiec Tsuki na tobie pozostaje odpowiedzialność powiedzenia mi co o nim sądzisz..."-powiedziałam krojąc dwa potężne kawałki-"...bo właściwe to...ja go piekłam" |
|
 |
.Tsuki |
Wysłany: Nie 13:09, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
"Torciiiiiiiiiiiik !" - krzyknęłam, patrząc na piętrowy, śnieżno bialy tort z wisienkami -"Zamawiam 2 kawałki !"
I poleciałam już z pełnym talerzem pyszności po "kawałek" ciasta... |
|
 |
Amras |
Wysłany: Sob 23:04, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Przybyłem na miejsce ceremonii... I zarecetowałem wiersz, który napisałem w prezencie ślubnym dla młodej pary:
Cytat: |
Drogi Egelionie i droga Naoro,
Wstąpiliście na wspołną drogę nową
Życzę wam zdrowia, szczęście, najpiękniejszych gwiazd z nieba,
Lecz nie tych co spadły, tylko tych, które osiągnąć trzeba.
Wspólna droga, która was czeka
Niech będzie krystaliczne jak bystra rzeka
Spokojna i piękna jak prastary las,
Niech to będą życzenia od nas.
Bo każdy życzy wam jak najlepiej
Egelionie dawaj radość wybrancej swej,
Ona na pewno odpowie tym samym,
ten wiersz niech będzie prezentem mym.
|
Skończyłem recytować wiersz i się ukłoniłem z szacunkiem. |
|
 |
Shira |
Wysłany: Sob 21:38, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
-Wybacz ze się spóźniłam ale pewne zwierzątka potrzebowały mojej pomocy-powiedziałam -To jest Laky mój kot-z grzbietu Kali zeskoczył mały fioletowy kotek. |
|
 |
Asayagi |
Wysłany: Sob 21:29, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
-Dziękuje bardzo Shira..."-powiedzialm uśmiechając się szeroko |
|
 |
Shira |
Wysłany: Sob 21:25, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
-Piękny ślub-powiedziałam do Asayagi.Jak miałam w zwyczaju pojawiłam się z nikąd-gratuluje organizatorce-powiedziałam z uśmiechem |
|
 |
Marriesa |
Wysłany: Sob 21:18, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
No to zaczynam jeść xD |
|
 |
Asayagi |
Wysłany: Sob 20:49, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Uśmichnełam sie i spojrzłam na Tsuki.
-"No wiec jeśli nie ma naszej pary to ja obejme obowiązki gospodarza."-powiedziałam
-"Tak wiec siadajcie...."-dodałąm wskazując stoły pełne przepysznego jedzenia które sama ugotowałam.
Po czy usiadłam z maluchem na głównym miejscu i patrzyłam jak goście powoli siadają a potem rozmawiając delektują się potrawami. |
|
 |
.Tsuki |
Wysłany: Sob 20:16, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
"Gdzie jedzonko ? " - spytałam, przerywając ciszę. |
|
 |
Egelion |
Wysłany: Sob 19:57, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Promienie słońca oświetlały Młodą Parę. Bezchmurna kopuła wiosennego nieba zwiastowała pokój, harmonię...i oczywiście miłość....
" Dziękuje wszystkim za przybycie !! " - donośny głos Egeliona w ten sposób powitał gości...
„W tym momencie pragnę podziękować współorganizatorce tej niespodzianki – Asayagi....
To dzięki Tobie Dwa Elfickie rody zostały scalone....” – szybko objął wzrokiem wszystkich zebranych, zatrzymując się na wyróżnionej
„Myślę, że nikt nie będzie miał nam za złe, gdy.....” – tutaj celowo przerwał i podnosząc Naorę na ręce, poderwał się do lotu na swoim gryfie....
„Musimy oswoić się ze swoją miłością...” – dowcipnie rzekła odlatująca i pomału niknąca za horyzontem postać Egeliona....
 |
|
 |
Asayagi |
Wysłany: Sob 19:51, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Uśmichnełam się do nich i podeszłam im pogratulować
-"Wszystkigo najlepszego..."-powiedziałam tylko |
|
 |
Naora |
Wysłany: Sob 19:48, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Patrzyłam na Egeliona i szepnęłam:
- "Dziekuje" - i spojrzałam mu głęboko w oczy.. |
|
 |
Marriesa |
Wysłany: Sob 19:45, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Patrzyłam na parę młodą zachwycona ^^ |
|
 |
Naora |
Wysłany: Sob 19:42, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Odwzajemniłam pocałunek... |
|
 |