Autor Wiadomość
Aegnor
PostWysłany: Nie 14:20, 24 Gru 2006    Temat postu:

"Hmmmm.... Pójdę już... Nie chcę przeszkadzać..." Cool
Astrael
PostWysłany: Nie 14:17, 24 Gru 2006    Temat postu:

" Inaczej nie mogę..." napisałam i spojrzałam znów na słońce
Aegnor
PostWysłany: Nie 12:26, 24 Gru 2006    Temat postu:

"Bardzo interesujący sposób porozumiewania się...hehehe...." Wink
Astrael
PostWysłany: Nie 11:29, 24 Gru 2006    Temat postu:

Zdziwiona spojrzałam w górę na Aegnora. "Tak..." napisałam słowo magią
Aegnor
PostWysłany: Sob 22:50, 23 Gru 2006    Temat postu:

"Piękny widok prawda ?? " - rzekłem, stojąc tuż za Elficą....
Astrael
PostWysłany: Sob 15:38, 23 Gru 2006    Temat postu:

Uśmiechnełąm się żegnając przyjaciółkę i usiadłąm na urwisku wpatrzona w zachód.
Archer
PostWysłany: Sob 15:26, 23 Gru 2006    Temat postu:

Gdy w końcu wylądowałyśmy zeszłam na ziemie.
-..dziekuje wam..-powiedziałam-...to była nie zpomniana chwila...zresztą najpiękniejsza w moim życiu.ale niestety słońce juz zachodzi i musze wracać..."
-...Hirna Varden (przybądź Vardenie)..-powiedziąłm w moim języku i w tym momencie pojawił się czarny wilk ze znakiem na czole.Wsiadłam na niego.
-...jeszcze raz dziekuje..-powiedziałam-..acha to mój wilk Varden-przedstawiłam szybko przyjaciela.-...do zobaczenia-powiedziałam i zniknełam
Astrael
PostWysłany: Sob 15:04, 23 Gru 2006    Temat postu:

Smoczyca zaczełą szybować na samej tylko sile wiatru. Powoli opadałyśmy ku ziemi.
Archer
PostWysłany: Sob 14:54, 23 Gru 2006    Temat postu:

Szybowaliśmy tak długo.W końcu słonce zaczeło sie chylić ku zachodowi.
Astrael
PostWysłany: Sob 14:41, 23 Gru 2006    Temat postu:

Spojrzałam na nią kątem oka uśmiechając się. Ranna przymkneła oczy radośnie i zanurkowała by po chwili znowu się wznieść.
Archer
PostWysłany: Sob 14:10, 23 Gru 2006    Temat postu:

Lecieliśmy tak nad przepaścią.Popatrzyłam w dół i przebiegł mnie przyjemny dreszcz.Nigdy nie czułam się tak wpsniale
-To jest cudowne-krzyknełam do Astrael próbując przekrzyczeć ryk wiatru.
Astrael
PostWysłany: Sob 11:51, 23 Gru 2006    Temat postu:

Smoczyca mruknełą coś radośnie w swoim języku i rozłożyła skrzydła. Zamachała nimi i po chwili byłśmy już w powietrzu. Ranna zatoczyła koło nad urwiskiem i wzniosłą się wyżej.
Archer
PostWysłany: Sob 11:45, 23 Gru 2006    Temat postu:

Weszłam powoli na grzbiet.Usiadłam tuż za elfką.Złapałam sie mocno kolcy a potem powiedziałam:
-...możemy ruszać..-
Astrael
PostWysłany: Sob 11:39, 23 Gru 2006    Temat postu:

Spojrzałam w oczy smoczycy, a ta kiwneła łbem i położyła się na ziemi byśmy mogły wdrapać się na jej grzbiet.
"Chodź!" napisałąm szybko słowa i szybko wdrapałam się na grzbiet smoczycy. Złapałam się za jeden z kolców i usiadłam.
Archer
PostWysłany: Sob 11:35, 23 Gru 2006    Temat postu:

-..a czy moge -spojrzałam pytająco najpierw na elfkę a potem a smoczyce.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group